Biszkoptowe ciasto, bita śmietana i świeże figi. Naprawdę nie jest to trudne i długie w wykonaniu. Najdłużej się czeka na schłodzenie. Można by powiedzieć rolada z wielką figą w środku :)
- Ciasto : 4 jajka
- drobny cukier 60 g
- cukier waniliowy 1 łyżeczka
- mąka pszenna 60 g
- mąka ziemniaczana 40 g
- proszek do pieczenia 1/2 łyżeczki
- Masa : śmietana 30 % 600 ml
- cukier puder 4 płaskie łyżki
- cukier waniliowy 1 łyżka
- śmietan fix 27 g ( 3 opakowania X 9 g )
- świeże dojrzałe figi 10-12 sztuk
- Blacha od piekarnika 40 X 30 cm, wyłożona papierem do pieczenia.
Z fig odkrawamy spody i ogonek.
Ciasto.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, skrobię, proszek do pieczenia, wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać oba cukry.
Wlać po jednym żółtku i nadal ubijać.
Do masy dodać wymieszane i przesiane suche składniki. Wymieszać
delikatnie szpatułką, by piana nie opadła.
Przełożyć masę na blachę, wyrównać.
Piec około 20 minut w temperaturze 180ºC.
Ciasto przełożyć na wilgotną ściereczkę do góry spodem (pergaminem do góry). Przykryć drugą wilgotną ściereczką i pozostawić do całkowitego wystygnięcia (dzięki wilgotnym ściereczkom ciasto będzie delikatnie wilgotne i będzie je można łatwo rolować). Z ostygniętego biszkopta zdjąć pergamin. 
Masa.
Śmietana powinna być dobrze schłodzona.
Zimną śmietanę ubić prawie na sztywno, dodać oba cukry i fixy.
Ubić na sztywno.
Ciasto przyciąć na bokach i posmarować masą, zostawiając 1 centymetrowy czysty brzeg.
Po środku układamy figi jedna przy drugiej.
Zwijamy roladę tak aby łączenie było na górze i delikatnie docisnąć.
Zwinąć w czystą ściereczkę ( ja jeszcze owijam taśmą ).
Schładzamy w lodówce kilka godzin.
Potem dekorujemy resztą bitej śmietany.
