Uproszczony sposób na szybszą zupę jednogarnkową, idealną dla studentów i zapracowanych. Kolor zupy jest intensywnie fioletowo-czerwony i wszystko bardzo smaczne. Delikatna słodycz przebija się przez suszone śliwki, kwasowości dodaje sok z cytryny. Ta zupa jest naprawdę jednogarnkowa.
- 2 golonki indycze ok. 700 g
- 3-4 ziemniaki
- 1/2 główki czerwonej kapusty
- 1 spora pietruszka
- 2 marchewki
- kawałek selera + 2 czerwone cebule
- 4 liście laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 3 ząbki czosnku
- 250 ml czerwonego wina
- ok. 2-2,5 l wody
- sól, pieprz
- sok z cytryny
- ok. 14 suszonych śliwek
- 2-3 łyżki oleju
- Warzywa obrać.
Kapustę poszatkować, cebulę posiekać, marchew i pietruszkę pokroić w plasterki, seler i ziemniaki w drobną kostkę.
Mięso dokładnie opłukać.
Do sporego saganka wlewamy olej i chwilę przesmażamy na nim cebulę.
Potem dodajemy marchew, pietruszkę, seler i mieszając smażymy kilka minut.
Gdy warzywa będą przeszklone dobrze jest wyjąć je na talerz z którego potem będziemy jeść ( żeby mieć mniej do zmywania :)).
Albo warzywa zalewamy 2 litrami gorącej wody, wkładamy mięso, solimy i gotujemy ok. 30 minut.
Potem dodajemy czerwoną kapustę i ziemniaki i ew. odłożone warzywa.
Po 10 minutach wkładamy śliwki, dodajemy sok z cytryny, pieprz, sól.
Gotujemy do miękkości ok. 20 minut.
Ps. Warzywa wykładam aby lekko trzymały kształt i nie były rozgotowane.
To sa smaki, które bardzo lubie. Czerwona kapusta i sliwki to doskonale polaczenie smaków.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też tak uważam.
Usuń