Tort krówkowo-truskawkowy

 Tort zawsze wychodzi idealnie.

Zaskakująco łatwy w przygotowaniu i tak delikatny, że ​​rozpływa się w ustach.

Tort piekłam z myślą o mojej zmarłej mamie.

Lubiła truskawki, czereśnie.

Mamciu, spoczywaj w spokoju.

SKŁADNIKI

biszkopt

• 4 jajka
• mąka pszenna 60 g
• mąka ziemniaczana 40g
• cukier drobny 60 g
• proszek do pieczenia 1/2 łyżeczki
• cukier waniliowy 1 płaska łyżeczka
• kawa inka 1 łyżeczka

• krem

  • masa kajmakowa 250 g + ok 20 g
  • śmietana 30 % 330 g
  • serek mascarpone 250 g
  • śmietan-fix 14 g
  • truskawki

  poncz

  • napar herbaciany+ cytryna +cytrynówka

  • polewa różana

    • konfitura z płatków róży
    • sok z cytryny do smaku
    • ew. dżem truskawkowy

Tortownica 20-21 cm, spód wyłożony papierem. Ja używałam dwóch foremek. Biszkopt. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, ziemniaczaną, kawę, proszek do pieczenia, wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać oba cukry. Wlewać po jednym żółtku i nadal ubijać. Do masy dodać wymieszane i przesiane suche składniki. Wymieszać delikatnie szpatułką, by piana nie opadła. Przełożyć masę na blaszki, wyrównać. W tortownicy upiec jeden biszkopt i przekroić na pół, lub piec dwa placki oddzielnie. Piec w 180 C ok. 20 minut. Ostudzić.

Krem. Schłodzone mascarpone lekko zmiksować z masą krówkową. Dalej miksować dolewając schłodzoną śmietanę. Pod koniec ubijania dodać śmietan-fix. Składanie tortu. Na spód tortownicy lub obręczy umieścić pierwszy biszkopt, delikatnie nasączyć ponczem. Posmarować cienką warstwą krówki. Ułożyć połówki truskawek.

Wyłożyć większą część kremu. Nałożyć drugi biszkopt, delikatnie nasączyć. Przykryć resztą kremu, rozłożyć kawałki truskawek. U mnie trochę kremu zostało, i szybko został zjedzony z truskawkami.

Polewa różana. Lekko podgrzać konfiturę różaną z sokiem cytrynowym. Przestudzoną polać truskawki. Najlepiej przez sitko. Schłodzić.