Mus, ptasie mleczko na bazie czekolady Pierrot". Rozpływa się ustach.:)
- czekolada orzechowa Pierrot 50 g
- czekolada gorzka 50 g
- masło 100 g
- kakao 1 czubata łyżka
- cukier brązowy 30 g
- cukier biały 70 g
- 3 jajka
- 2 pełne łyżeczki żelatyny
- woda 80 ml
- okrągłe biszkopty 9 sztuk
- duża czekolada Pierrot ok. 7 cząstek do dekoracji
- Masło i połamane czekolady rozpuszczamy ciągle mieszając w saganku o grubym dnie. Masę należy lekko przestudzić.
Żółtka oddzielamy od białek, białka chowamy do lodówki.
Żółtka mieszamy z kakao, ubijamy i dodajemy partiami lekko ciepłą czekoladę.
Żelatynę wsypujemy do szklanki z grubego szkła i zalewamy 40 ml zimnej wody, odstawiamy.
Mikserem ubijamy białka na bardzo sztywną pianę, następnie stopniowo dodajemy oba rodzaje cukru. Miksujemy aż piana będzie gęsta i błyszcząca. Ubite białka stopniowo mieszamy bardzo delikatnie z masą czekoladową.
Do napęczniałej żelatyny dolewamy 40 ml wody i rozpuszczamy podgrzewając ją w rondelku z ciepłą wodą.Studzimy.
Tortownicę 15-16 cm wykładamy folią przezroczystą.
Biszkopty delikatnie maczamy w mleku i wypełniamy spód tortownicy.
Ostudzoną, ale jeszcze płynną żelatynę powoli wlewamy do masy i delikatnie ale dokładnie mieszamy.
Gotową masę natychmiast przelewamy do tortownicy i wstawiamy do lodówki. Po chwili jak masa leciutko stwardnieje możemy lekko wcisnąć cząstki czekolady. Na koniec torcik posypujemy wiórkami czekolady.
Schładzamy minimum 3 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz